GospodarzDomu GospodarzDomu
101
BLOG

Wisła i Odra bez inwestycji?

GospodarzDomu GospodarzDomu Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Masterplany – tak nazywają się strategiczne dokumenty przyjęte przez rząd dla dorzeczy Wisły i Odry. Ich celem jest poprawienie gospodarowania wodami i zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w kraju. Oznaczają jednak również coś innego – kontynuacja wielu projektów stoi teraz pod znakiem zapytania. Od tego momentu każda inwestycja dotycząca wód będzie musiała być analizowana co do zgodności z Ramową Dyrektywą Wodną. To oznacza, że każdy projekt czy inwestycja będzie oceniana pod kątem tego, czy jest ona uzasadniona czy nie.

Problem w tym, że w obszarze dorzecza Wisły i Odry odstępstw jest około 300. Zagrożona jest m.in. gigantyczna inwestycja w Raciborzu – budowa zbiornika retencyjnego. Przypomnijmy, zbiornik ten miał być zabezpieczeniem, główną zaporą przed wodami powodziowymi spływającymi do Polski z Czech (każdy z nas pamięta sytuację z ostatniej powodzi…).

Mam wrażenie, że to kolejny przypadek gdzie regulacje narzucane nam ‘z góry’ kompletnie nie przystają do rzeczywistości czy realiów danego kraju. Jak to możliwe, że tak ogromne inwestycje zaczęte (lub nie) nagle stają pod znakiem zapytania, tkwią w miejscu do czasu aż w końcu ktoś da zielone światło.

W przypadku zabezpieczeń przeciwpowodziowych wydaje mi się to kluczowe. Sytuacja może się jednak okazać taka jak zawsze, czyli mądry Polak po szkodzie. Kolejna powódź, kolejne straty i bicie się w pierś, bo nie było wystarczających mechanizmów do powstrzymania tragedii. Szkoda tylko, że to ludzie muszą cierpieć przez tego typu regulacje hamulcowe. A państwo wypłaci znowu odszkodowania…

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka